PUSZEK nie chciał wogule na dwór wychodzić a CHOPPER ubrany w swoją super pelerynke ruszył na dwór.Niestety również dla CHOPPERA deszcz i wiatr okazał się tak mocny że wychodziłam z nim tylko dosłownie na chwilę.
A Wy drodzy macie jakieś sprawdzone sposoby na to by wasze pupile nie zmokły w taką pogodę?
POZDRAWIAMY CHOPPER& PUSZEK