niedziela, 17 lipca 2016

Noc z czwartku na piątek była bardzo bardzo ulewna. Deszcz padał bardzo mocno i intensywnie i towarzyszyły mu silne podmuchy wiatru.
PUSZEK nie chciał wogule na dwór wychodzić a CHOPPER ubrany w swoją super pelerynke ruszył na dwór.
Niestety również dla CHOPPERA deszcz i wiatr okazał się tak mocny że wychodziłam z nim tylko dosłownie na chwilę.







A Wy drodzy  macie jakieś sprawdzone sposoby na to by wasze pupile nie zmokły w taką pogodę?

POZDRAWIAMY CHOPPER& PUSZEK